wtorek, 28 czerwca 2011

Bezwstydna autoreklama (part być może one)


Skoro rozpoczynam bloga w temacie, w którym poruszać się lubię, post ten jest uzasadniony. Udzielam się ostatnio w Grabarzu Polskim, a dokładniej publikowany jest mój cykl artykułów  Strachy 2.0 . Traktuje on o zjawiskach związanych z grozą, które początek biorą z internetowego drugiego obiegu. 4chan, Something Awful i inne śmietniki internetu, oprócz rodzenia pierdyliarda memów dziennie, są też zaskakująco żyznym gruntem jeśli chodzi o zjawiska, jak by to ująć, posthorrorowe.





W obecnym, 31 już numerze Grabazinu znajdziecie mój tekst o abominacjach rodem z  Lovecrafta, które żyją w wyobraźni sieciowych nerdów-nałogowców. W poprzednim numerze pierwsza część cyklu, o zjawisku przeklejania po forach krótkich historyjek grozy zwanych creepypastą, zapraszam też do kolejnego numeru, bo to jeszcze nie koniec.

Samochwalstwo mode: off







Brak komentarzy: