Dzisiaj coś, co na Net is Nerdy pojawia się rzadko - antologia horrorowa ;). Abstrahując od autozłośliwego humoru i przechodząc do obowiązkowego wstępiku, krótka forma ma zawsze to do siebie, że w niej jak nigdzie indziej liczy się pomysł. Zwłaszcza w grozie - bo ta niejako poddana jest gatunkowemu uwarunkowaniu, które nakazuje szokować czytelnika. Owszem, w opowieściach z dreszczykiem cenimy też klimat i duszną, wywołującą ciarki atmosferę. Ale przy formie skróconej, a przez to wymagającej skupienia treści, łatwiej zadbać o przerażenie czytelnika wykręconym, chorym i przerażającym twistem, tudzież mocnym obrazkiem. Fajnie jednak, że niektórzy twórcy starają się dodać do tego odrobinę klimatu, kreując oszczędnymi środkami atmosferę tajemniczości. To z pewnością jest zaleta omawianego poniżej False Positive - choć historyjki prezentowane w komiksie są króciutkie (oprócz jednej), liczą nie więcej niż 12 plansz, prostymi acz efektywnymi środkami w każdej z nich zaserwowano porządny (acz nadal zwięzły) build up do serwowanych pod koniec dziwacznych pomysłów.
„paskudZin #07” już dostępny!
1 dzień temu