Na Internecie jest zaskakująco mało rzeczy stworzonych na jego potrzeby i utrzymanych w klimatach azjatyckiego horroru. Co trochę zaskakuje - Sadako za rączkę z Kayako swoim przemarszem przez kina sprawiły, że na początku dekady J-Horror i inne "horrory z literką na początku" stały się wielkim odkryciem/szałem, a mimo, że długowłose zjawy szybko stały się upiornie, nomen omen, sztampowe, do dziś Azja wyrzuca z siebie mnóstwo filmów grozy niezwykle oryginalnych, ambitnych i... czasem bardzo dziwnych. Z rzeczy, które w necie zapodają nam udanie atmosferę orientalnego straszenia z ekranu nasuwają mi się ino dwie pozycje - koreański komiks omawiany w zeszłym roku i wspominane kiedyś przeze mnie The Fox Sister. Niedosyt, bez dwóch zdań. Ucieszyłem się pewnie wyjątkowo nadmiernie, gdy przez przypadek dowiedziałem się, że jeden z kanałów YouTube na tegoroczne Halloween nie tylko zmierzył się z tematem, ale sprowadził do tego specjalistów. I Noboru Iguchi!
„paskudZin #07” już dostępny!
1 dzień temu